Chęci do życia wróciły, słoneczko doładowało baterie jeszcze tylko przegląd w szafie zrobić i zimowe ubrania schować głęboko :)) Wczoraj skończyłam szyć podusię dla małej Zuzi
Lecę jeszcze coś porobić :))
Ps. zapomniałam napisać, że poszalałam i zmieniłam kolor włosów z czarnych na rudy :)) Jak ktoś zrobi mi ładne zdjęcie to się pokarzę :)
Ps. zapomniałam napisać, że poszalałam i zmieniłam kolor włosów z czarnych na rudy :)) Jak ktoś zrobi mi ładne zdjęcie to się pokarzę :)
No to zaszalałaś czkam na ten rudy,podusia super ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo to koniecznie zmianą się pochwal :-) Wiosenna Dziewczyna się z Ciebie zrobiła, jesli tak kolorków nabrałaś :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia:)Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna !
OdpowiedzUsuńNiezwykła:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
PS.
Też idę dzisiaj do fryzjera rzucić kolor na głowę;-)