Właśnie skończyłam robić karczoszki :)) U Was już jest tak świątecznie a ja ciągle w polu i zające łapię :))
Jajeczka będą przeznaczone na drobne upominki:) Jeszcze muszę dzisiaj uszyć papcie na nasze wyzwanie 12/12 Pogoda piękna synuś z tatusiem na podwórku urzędują to ja mam chwilkę dla siebie :))
Wiosna już przyszła i Morisek dostał nowe buciki w związku z czym wpadłam na pewien pomysł mam nadzieję, że się Wam spodoba ale o tym w następnym poście :))
Miłego weekendu Wam życzę !!!!!
Piękne jajka!!
OdpowiedzUsuńA wolne chwile wykorzystuj maksymalnie:-) Mamy ich tak niewiele dla siebie:-*
Pozdrawiam wiosennie:-))
:) Świetne jajeczka a koniki przecudne :)pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńAhh.. cudne te jajeczka, a w różową pokochałam od razu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cię ciepło
Ps. Zapraszam na moje skromne candy.
piękne jajka !!! takie staranne ;-)
OdpowiedzUsuńja swoje z zeszłego roku gdzieś włożyłam i nie mogę zlokalizować tzn podejrzewam że w pawlaczu leżą ale komu się chce szukać ?
Jakie śliczne te karczoszki, a ja w tym roku nie zrobię chyba żadnego ;))
OdpowiedzUsuńrany dziewczyny ja Was za te jajca podziwiam. Cuda!!!1
OdpowiedzUsuńpiekne
OdpowiedzUsuńach jaki piekny ten Morisek
OdpowiedzUsuńrewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPiekne, ja też juz konczę karczochy:))
OdpowiedzUsuńPiękne jajo-karczochy :) Muszę Cię pocieszyć Marzycielko, że co do świąt to ja też jeszcze daleeeeko w polu :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJaja pierwsza klasa, a konie cudne.Jak dobrze mieć taką Panią, co dba o zwierzaki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
Twoje jajka są przepiękne! Ja w tym roku idę na łatwiznę... chyba, że coś się jeszcze zmieni :) Kurcze zazdroszczę koni !!!!
OdpowiedzUsuńCudne jajka :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale jaja! Piękne prace! Zapraszam do siebie na candy ;-)
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuń